Andrzej
Friszke „Państwo czy rewolucja. Polscy komuniści a odbudowanie państwa
polskiego 1892-1920”
Wydawnictwo
Krytyki Politycznej, Warszawa 2020
Profesor
Andrzej Friszke aktualnie tworzy monografię polskiego ruchu komunistycznego.
Oprócz omawianej dziś części pierwszej napisał też już część drugą pt. Czekanie
na rewolucję. Komuniści w II Rzeczypospolitej 1921-1926 (będzie o niej
w następnym tu artykule). Chyba jednak nikt nie ma wątpliwości, że najciekawiej
zapowiada się część trzecia, w której znakomitą większością czołowych polskich
marzycieli o rewolucji proletariackiej zajmą się z urzędu kolejno towarzysze
Henryk Jagoda i Mikołaj Jeżow. Wynajdą ich, gdzie się tylko da. Niektórych
będą mieli u siebie na miejscu w ZSRR, innych pościągają z zagranicy
„na konsultacje”. Zawezwani posłusznie poprzyjeżdżają z Polski, Francji i Hiszpanii
(gdzie walczyli w wojnie domowej). Przeżyją tylko ci, którzy wtedy pojechać
do ZSRR nie mogli, jako że akurat przebywali na państwowym wikcie w polskich
więzieniach. Z niecierpliwością zatem czekamy na tom 3, Panie
Profesorze!
Tytułowy
rok 1892 to rok powstania Polskiej Partii Socjalistycznej, z której programem
nie zgodziła się grupa działaczy, powołując w 1893 r.
Socjaldemokrację Królestwa Polskiego. Po kilku latach, po kolejnych zmianach
organizacyjnych w ruchu socjaldemokratycznym, do nazwy nowej partii dodano
wyrazy „i Litwy”, przy czym wyjaśnić należy, iż miano tu na myśli region
białostocki i Wileńszczyznę, niewchodzące w skład Królestwa
Kongresowego. Dalej położone ziemie litewskie i białoruskie znajdowały się
już w obszarze bezpośredniego działania Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej
Rosji (SDPRR). Odpowiedź na pytanie postawione w tytule była prosta:
rewolucja, a nie państwo! Socjaldemokracja Królestwa Polskiego i Litwy
(SDKPiL), od 1906 r. autonomiczna organizacja w ramach SDPRR,
konsekwentnie wypowiadała się przeciw odrodzeniu niepodległej Polski. Dążyła do
europejskiej rewolucji proletariackiej, której zwycięstwo zniesie granice
państw, a dotychczas uciskanym narodom, w tym Polakom, zapewni
autonomię językową i kulturową. W grudniu 1918 r. doszło do
zjednoczenia SDKPiL z PPS-Lewicą (na warunkach tej pierwszej) i utworzenia
Komunistycznej Partii Robotniczej Polski. I dopiero KPRP pod dyktando Kominternu
(faktycznie: Moskwy) wysunęła hasło polskiej quasi państwowości –
Polskiej Republiki Rad. W sferze społeczno-ekonomicznej postulowano
upaństwowienie lub uspółdzielczenie wszystkich gałęzi gospodarki narodowej.
Łącznie z rolnictwem, gdzie w miejsce ziemiańskich folwarków miały
powstać państwowe, ewentualnie spółdzielcze, gospodarstwa wielkoobszarowe. Nie
zakładano natomiast ich parcelacji w celu obdzielenia ziemią robotników
folwarcznych i małorolnych chłopów. Po zwycięstwie rewolucji trwałości jej
zdobyczy miała pilnować bliżej niesprecyzowana dyktatura proletariatu. W popularnonaukowym
opracowaniu poświęconym w pierwszej kolejności SDKPiL, PPS-Lewicy i KPRP
profesor Andrzej Friszke podjął nw. tematy (wymieniam najważniejsze).
§ Przedstawienie genezy,
organizacji i ideologii socjalistycznego ruchu robotniczego opartego na
teorii Marksa; powstanie silnych partii socjaldemokratycznych na zachodzie
Europy, ze szczególnym uwzględnieniem Niemiec. Wskazanie ich czołowych przywódców,
m.in. Róży Luksemburg – omówienie jej poglądów ideologicznych i działalności
politycznej.
§ Opisanie motywacji,
jakimi kierowali się partyjni aktywiści zaangażowani w dążącym do rewolucji
ruchu robotniczym. Unikając prezentyzmu autor podkreśla panującą w tamtych
latach powszechną biedę oraz ciemnotę ludności miejskiej i wiejskiej,
wyzysk kapitalistyczny, brak ochrony zdrowia, rażące nierówności społeczne,
antysemityzm etc. Jedynym radykalnym i szybkim tego rozwiązaniem
wydawała się być proletariacka rewolucja społeczna. Podjęcie nielegalnej działalności
rewolucyjnej wiązało się z długoletnimi wyrzeczeniami w zakresie
życia osobistego, z ryzykiem pozbawienia wolności, osadzeniem
w więzieniu lub zesłaniem na Syberię, utratą zdrowia, nawet śmiercią. Zawodowi
rewolucjoniści byli tego wszystkiego na ogół świadomi.
§ Przyczyny, charakter, przebieg
rewolucji 1905 i 1906 roku w Rosji i Królestwie Polskim. Strzelaniny
bratobójcze na ziemiach polskich (głównie w Warszawie i Łodzi).
§ Charakterystyki czołowych
przywódców polskich partii robotniczych, ich pochodzenie, wykształcenie, poglądy
ideologiczne, działalność w ruchu robotniczym, konflikty międzypartyjne
i wewnątrzpartyjne.
§ Sytuacja ogólnopolityczna
oraz społeczna w Rosji i Królestwie Kongresowym w przededniu
pierwszej wojny światowej.
§ Przebieg pierwszej
wojny światowej na froncie wschodnim. Zmiany, jakie w latach 1915-1918 zaszły
na ziemiach polskich (po wkroczeniu w 1915 r. wojsk niemieckich
i austrowęgierskich). Rewolucja lutowa w 1917 r. w Rosji. Następnie
majstersztyk wywiadu niemieckiego – wyprowadzenie Rosji z wojny rękami
Lenina i innych czołowych bolszewików przerzuconych przez ten wywiad do
Rosji już demokratycznej. Sprzyjające okoliczności, przebieg
i bezpośrednie następstwa przewrotu październikowego 1917 r.
§ Odrodzenie niepodległej
Polski po 123 latach niewoli. Działalność Naczelnika Państwa, pierwszych
rządów RP, organizacja wyborów do Sejmu Ustawodawczego w 1919 r.
i ich wyniki. Obraz państwa, bardzo trudna sytuacja społeczno-ekonomiczna,
liczne konflikty na tle narodowościowym oraz klasowym. Polityka wewnętrzna i zewnętrzna
władz Polski.
§ Konfrontacyjna - wobec organów
państwa oraz PPS - działalność Komunistycznej Partii Robotniczej Polski. Autor
dużo miejsca poświęca metodom i rezultatom agitacji KPRP w radach
delegatów robotniczych, związkach zawodowych, zakładach pracy, prasie, wojsku,
także w zorganizowaniu buntu fornali (bezrolnych robotników wiejskich, zatrudnionych
w ziemiańskich folwarkach).
§ Aktywność polskich
komunistów podczas wojny polsko-bolszewickiej 1919-1920. Polscy komuniści przebywający
w Rosji najpierw skierowani do kierownictwa tzw. Litbiełu w 1919 r.,
następnie w 1920 r. podążający wraz z nacierającą na Polskę Armią
Czerwoną. Julian Marchlewski i Feliks Dzierżyński na czele Polrewkomu
– tymczasowego rządu przyszłej Polskiej Socjalistycznej Republiki Rad. Agenturalny,
dywersyjny i sabotażowy charakter działalności członków KPRP wewnątrz
kraju.
§ Tajne oraz jawne
kontakty dyplomatyczne przedstawicieli władz polskich i bolszewickich w latach
1919 i 1920. Pokój ryski 1921.
Reasumując,
chociaż głównie czytamy o tytułowych polskich komunistach, to w tle profesor
Andrzej Friszke równolegle daje nam obszerny wykład z historii Polski,
Rosji i Niemiec w latach przed, w trakcie i tuż po
pierwszej wojnie światowej. Osobiście spodziewałem się, że autor bardziej
szczegółowo odniesie się do aktywności polskich komunistów podczas wojny
polsko-bolszewickiej – zarówno tych operujących agenturalnie na polskim
zapleczu frontu, jak i tych tworzących Polrewkom oraz walczących
w szeregach Armii Czerwonej, m.in. działających w radzieckim
wywiadzie i kontrwywiadzie. Także przebieg negocjacji ryskich został
potraktowany raczej skrótowo. Pan Profesor nic też nie wspomniał (w omawianym
tomie 1) o drugim tymczasowym komitecie rewolucyjnym na ziemiach odradzającej
się II Rzeczypospolitej, jakim był Galrewkom proklamowany w Tarnopolu
w lipcu 1920 r. Odniosłem wrażenie, że autor – pisząc ostatni
rozdział 6 pt. Polska czy Rosja (1919-1920) – jakby się już trochę
spieszył, dążył do zakończenia książki. Zauważona tu mniejsza troska o ilość,
rodzaj i szczegółowość relacjonowanych wydarzeń odbiega od bardzo dużej
dbałości w tym zakresie, obserwowanej w rozdziałach poprzednich. Tę
moją uwagę proszę jednakże potraktować tylko jako tzw. „szukanie dziury w całym”
przez osobę już dość oczytaną w literaturze przedmiotu (pozycji wskazanych
w katalogach tematycznych nr 3, nr 6 i nr 1), natomiast
po książkę prof. Andrzeja Friszke sięgnąć trzeba koniecznie. Stanowi ona
pierwszą część monografii wspomnianej na wstępie – pisanej obiektywnie, bez
politycznych emocji z prawa lub lewa, a przede wszystkim bez stosowania
prezentyzmu (to ostatnie oczywiście nie dotyczy interesujących komentarzy
autora, dotyczących alternatywnych możliwości rozwoju niektórych wydarzeń).
W chwili gdy kończę ten tekst, mam już za sobą przeczytanych kilkanaście
stron drugiej części monografii, traktującej o działalności polskich
komunistów w latach 1921-1926.
PS.1. Na dowód
wnikliwej lektury pozwolę sobie wytknąć wydawnictwu błąd zauważony w jednym
z imion i nazwisk figurujących w książce. Wymieniona na str. 466
Joanna „Olczak-Rokinierowa”, to poprawnie jednak Joanna Olczak-Ronikierowa. Z kolei
na str. 619 w indeksie jej nazwisko zapisano już poprawnie
Olczak-Ronikier, ale nie wiedzieć czemu dano jej tam natomiast błędne imię
„Janina”. Zauważonej nieścisłości jestem stuprocentowo pewien – w domowym
księgozbiorze posiadam książkę (dawno przeczytaną) pt. W ogrodzie
pamięci, wydaną w 2012 r. przez krakowskie Wydawnictwo Znak,
którego autorka to właśnie Joanna Olczak-Ronikier.
PS.2. O Róży
Luksemburg, której profesor Andrzej Friszke poświęcił nieco uwagi, traktuje
biograficzne opracowanie pt. Róża Luksemburg, autorstwa Katarzyny
Gelles (omówione na blogu; opis do odnalezienia za pośrednictwem katalogu
autorskiego alfabetycznego lub katalogu tematycznego 9).
PS.3. Ciekawy
przyczynek do historii m.in. rokowań pokojowych w Rydze daje
autobiograficzna książka Wacława
Solskiego pt. Moje wspomnienia (omówiona na blogu; opis do
odnalezienia za pośrednictwem katalogu autorskiego alfabetycznego lub katalogu
tematycznego 3). Autor był negocjatorem ze strony rosyjskiej.
PS.4.
Jak wiemy z historii, w naszym kraju doszło w latach 1947-1956
do spełnienia marzeń członków byłej KPRP/KPP i podjęcia działań (w dużej
mierze skutecznych) upaństwowienia i uspółdzielczenia wszystkich gałęzi
gospodarki. Tytułem teraz rozweselenia przypominam krótki ludowy wierszyk, w tamtym
czasie będący przestrogą pod adresem pań wykonujących najstarszy zawód świata. Purystów
językowych i obyczajowych przepraszam za obsceniczny kolokwializm.
Na
kapuście rosną liście / Nie daj d… komuniście / Jak się władza
o tym dowi / To ci d… upaństwowi.