Richard
Grunberger „Historia społeczna Trzeciej Rzeszy”
Społeczny
Instytut Wydawniczy Znak, Kraków 2022
Richard
Grunberger (1924-2005), urodzony w Austrii brytyjski historyk pochodzenia
żydowskiego, opracował w 1971 r. tę niezwykle interesującą monografię
życia społecznego w Niemczech lat 1933-1945. Niedawno wydał ją u nas
krakowski Znak. Czy były wcześniejsze polskie wydania, tego nie wiem. Pisząc ją
około 55 lat temu autor, oprócz innych źródeł oraz własnych przeżyć, miał
jeszcze możność kontaktować się z osobami, które doświadczyły osobiście
hitlerowskiej inżynierii społecznej. Jej mechanizm przedstawił na przykładzie
30-tu dziedzin aktywnego oddziaływania ideologii nazizmu na ludność Niemiec,
każdej z nich poświęcając odrębny krótki rozdział. Przeanalizował ich motywy
oraz zmiany, jakie spowodowały w Trzeciej Rzeszy w porównaniu ze
stanem społeczeństw Cesarstwa i Republiki Weimarskiej. Omówienie
wszystkich rozdziałów wymagałoby napisania długiego eseju, zatem ograniczę się
do wskazania tematów najważniejszych, zarysowując tylko szkic tej popularnonaukowej
książki o niemieckim społeczeństwie tamtych lat.
Adolf
Hitler, nieakceptujący zarówno ustabilizowanego, postfeudalnego rozwarstwienia
klasowego społeczeństwa, jak też komunistycznego, sztandarowego dogmatu nieuchronności
walki klas w kapitalizmie, przedstawił i wdrożył (w zamyśle
zamienny) program niemieckiej „wspólnoty narodowej” – nieznającej i nieuznającej
antagonizmu klasowego, przyznającej wszystkim obywatelom równe szanse rozwoju
i awansu (z zastrzeżeniem jak dalej). Wprowadził ustawowe,
o charakterze socjalistycznym, ograniczenia dla pracodawców oraz
udogodnienia dla pracobiorców, w tym dla szerokiej rzeszy robotników, co
spowodowało poparcie go przez znaczną część byłego (przed 1933 r.)
elektoratu socjaldemokratów i komunistów. Doprowadził do
odindywidualizowania spędzania przez Niemców czasu wolnego od pracy i nauki.
Powszechnie organizowano zbiorowe imprezy kulturalne, sportowe i turystyczne,
również akcje pomocy społecznej. W większości z nich udział był
obowiązkowy. Także przynależność do hitlerowskich związków i partyjnych
przybudówek NSDAP stała się z czasem powszechnie wymagalna. Wyłamywanie
się prowadziło do zwolnień z pracy, relegowania z uczelni, itp. Naziści
uzyskali masowe poparcie ludności, zwłaszcza młodego pokolenia widzącego w zachodzących
przemianach rzeczywisty postęp społeczny. Młodym stworzono wiele ekonomicznych
udogodnień przy zakładaniu rodziny. Przykładowo: młode małżeństwa biorące
kredyty bankowe, w tym np. na zakup mieszkania, uzyskiwały pomoc
polegającą na przejęciu przez państwo spłaty 25% kredytu po urodzeniu się każdego
kolejnego dziecka; w ten sposób małżeństwo z czwórką potomstwa
zostawało całkowicie zwolnione z obowiązku dalszej spłaty. Konstruowane tak
umowy kredytowe dawały zielone światło wielodzietności. Nie powodowały przy tym
natychmiastowego wzmożenia popytu i w rezultacie szybkiego wzrostu cen
rynkowych mieszkań, co niestety daje się współcześnie zauważyć przy stosowaniu
innych „ułatwień kredytowych”, najczęściej polegających na przyznawaniu młodym prawa
do preferencyjnego oprocentowania kredytów. Przeciętnym Niemcom nie przeszkadzał przy tym hitlerowski
szowinizm i całkowite wykluczenie ze „wspólnoty narodowej” przedstawicieli
mniejszości etnicznych, w tym przede wszystkim Żydów, wobec których reżim
skierował bezprecedensową dotychczas kampanię nienawiści, terroru i w końcu
również eksterminacji.
Autor
scharakteryzował codzienne życie obywateli Trzeciej Rzeszy w okresie
pokoju i podczas wojny. Opisał też ich strukturę wiekową, pochodzenie
społeczne, sytuację materialną, wykształcenie, uprawiane zawody, stan zdrowia,
sytuację kobiet. Przedstawił rodzaj i zakres indoktrynacji
ideologiczno-politycznej, której Niemcy byli przez cały czas bardzo intensywnie
poddawani, w tym wielkiemu kultowi Hitlera. Opisał stosunki międzyludzkie panujące
w przedsiębiorstwach, administracji publicznej, w szkołach i na
uczelniach, w wojsku, nie pominął polityki wyznaniowej państwa. Ujawnił
zbrodnie medyczne uzasadniane badaniami pseudonaukowymi. Odrębny rozdział
poświęcił stygmatyzacji i prześladowaniu Żydów w Trzeciej Rzeszy. Profesor
Richard Grunberger wymienił również dość licznych przedstawicieli niemieckich
elit, publicznie sprzeciwiających się polityce nazistów. Większość z nich
zmuszono do emigracji, a pozostających w kraju represjonowano, nieraz
bardzo ciężko. Bierny opór społeczny sprowadzał się w zasadzie tylko do
opowiadania dowcipów politycznych w zaufanym gronie. Musiało to jednak być
naprawdę towarzystwo sprawdzonych przyjaciół, ponieważ za rozpowszechnianie
niektórych takich kawałów (np. wyszydzających Hitlera) groziła kara
śmierci. Nb. niemieckim dowcipom tego okresu poświęcony został jeden z rozdziałów
książki. W humorystycznej treści sporej części z nich może się jednak
zorientować tylko czytelnik mający już pewną wiedzę o historii Trzeciej
Rzeszy i osobach jej prominentów. Jako smakosz piwa pozwolę sobie jeden
z ówczesnych niemieckich dowcipów tu przytoczyć, cyt. str. 396: Marne
w czasie wojny piwo (…) spowodowało dykteryjkę o niezadowolonym
piwoszu, który próbkę zakupionego ostatnio napoju wysłał do analizy
laboratoryjnej; po kilku dniach otrzymuje diagnozę: Pański koń cierpi na
cukrzycę. Inny z kolei kawał opowiadano sobie podczas trwania bitwy
stalingradzkiej (1942/1943), cyt. str. 400: Nasze oddziały zajęły
dwupokojowe mieszkanie z kuchnią, WC i łazienką i zdołały
utrzymać dwie trzecie zdobytego terenu mimo zaciekłych kontrataków wroga. Reasumując,
polecam Państwu lekturę tej interesującej książki prof. Richarda Grunbergera,
dającej rozszerzenie wiedzy o społeczeństwie hitlerowskich Niemiec ponad
informacje zawarte w opracowaniach z zakresu historii politycznej
i biografiach przywódców Trzeciej Rzeszy.