Bogdan
Jaxa-Ronikier „Dzierżyński >>czerwony kat<<”.
Wydawnictwo
LTW, Łomianki 2015.
Książka
napisana w 1932 r., przedwojenny hit wydawniczy. Zbeletryzowana biografia twórcy
i pierwszego szefa złowrogiej „czerezwyczajki”. I to mocno zbeletryzowana –
pewne wątki z życia osobistego Feliksa Dzierżyńskiego, wyeksponowane w tej
powieści, nie znajdują potwierdzenia w późniejszych opracowaniach historycznych
i pamiętnikarskich.
Książka
za to idealnie oddaje klimat polityczny lat składających się na okres życia
Dzierżyńskiego (1877- 1926): w Polsce (pod zaborami) i w Rosji - carskiej,
potem krótko demokratycznej, a następnie bolszewickiej. Autor (ur. 1873) to
prawie rówieśnik Dzierżyńskiego, z którym zresztą zetknął się osobiście trzy
razy. Z tego dwa razy zawdzięczał mu uratowanie życia. Opisuje to, na tle
swoich perypetii w Rosji, w sposób niezwykle interesujący.
Bogdan
Jaxa-Ronikier kreśli również portret psychologiczny Feliksa Dzierżyńskiego –
osoby inteligentnej, wrażliwej, ascetycznej, bardzo energicznej. I jednocześnie
ferującego oraz czasem osobiście wykonującego wyroki śmierci na „wrogach
klasowych”. A także czasem osobiście torturującego tychże wrogów podczas śledztw.
Wyłania się z tego obraz inteligentnego i nieprzewidywalnego psychopaty.
Ukazany
w powieści Dzierżyński to również we własnym przekonaniu … polski patriota.
Marzący o uczynieniu Warszawy stolicą europejskiego komunizmu, posuwający się
nawet do zagrożenia śmiercią samemu Leninowi w celu wymuszenia mianowania go
przywódcą przyszłej Polskiej Republiki Rad. Ten fakt miał jakoby miejsce
podczas wojny polsko-bolszewickiej, gdy jeszcze ważyły się losy owej wojny.
Wspomina o tym też Antoni Ferdynand
Ossendowski w równie słynnej przedwojennej powieści pt. „Lenin”.
Autor
snuje także wiele własnych refleksji historycznych oraz (niesprawdzonych) prognoz
politycznych. Czytając je trzeba jednak koniecznie mieć na względzie czas, w
którym powstała książka - kilka lat przed wielkim terrorem stalinowskim.