Peter
Raina „Adolf Hitler 1945. Koniec Legendy”
Wydawnictwo
Capital sp. z o.o., Warszawa 2020
Gdyby
nie nazwisko autora, zapewne po tę książkę bym nie sięgnął. Przeczytałem już
bowiem większość popularnonaukowych publikacji biograficznych poświęconych
niemieckiemu Führerowi. Niektóre z nich omówiłem na tym blogu,
a mianowicie autorstwa Petera Longericha, Franka McDonougha, Johna Tolanda
i Volkera Ullricha (vide katalog autorski alfabetyczny lub katalog
tematyczny 7). No i nie rozczarowałem się. Zgodnie z tytułem
książki autor skupił się na wydarzeniach ostatniego roku wojny, przedstawił
wiele nieznanych szczegółów obrazujących ówczesną codzienną egzystencję Hitlera
oraz jego najbliższego otoczenia, łącznie z autodestrukcyjnym zakończeniem
tejże egzystencji. We wcześniejszych rozdziałach tylko pobieżnie opisał drogę
Hitlera do władzy, przebieg pierwszych lat wojny, zbrodnie wojenne
i ludobójcze. Autor zaprezentował też charakter niemieckiego Wodza, jego silną
osobowość i światopogląd polityczno-ideologiczny. Ukazał styl pracy i sposób
podejmowania ważnych decyzji. Przedstawił warunki socjalno-bytowe, w których
Führer żył i pracował, oraz postacie jego stałych współpracowników,
w tym osobistych lekarzy. Nie pominął przy tym wskazania kobiet, z którymi
łączyło Hitlera coś więcej niż tylko towarzyska znajomość. Hitler okazał się
być naturalnym ojcem przynajmniej jednego z dzieci Magdy Goebbels (zob. str. 48
i 84), żony swojego przyjaciela, ministra i najwierniejszego akolity,
Josepha Goebbelsa. Kazał mu ją poślubić, aby móc się z nią spotykać w ich
domu w warunkach niedających powodów do podejrzeń i plotek. Cyt., str. 47/48:
Magda przyznała się prywatnie, że wyszła za mąż za Goebbelsa tylko dlatego,
że bardzo kochała Führera i chciała być blisko niego. Hitler był stałym
gościem u Goebbelsów.
I tak
nadszedł styczeń roku 1945. Niemiecka kontrofensywa w Ardenach zakończyła
się klęską. Za to udanie zaczęła się rozwijać ofensywa radziecka, już wkrótce dochodząc
do Odry. Autor przytacza wiele szczegółów dotyczących ostatnich miesięcy życia
Hitlera – informacji pochodzących z zachowanych notatek jego osobistego
lekarza, Theodora Morella, prywatnych listów Martina Bormanna oraz wspomnień wysokich
państwowych i wojskowych współpracowników (m.in. Alberta Speera), a także
z powojennych zeznań adiutantów i sekretarek. 56-letni Adolf Hitler
był już w owym czasie ludzkim wrakiem uzależnionym od preparatów
farmakologicznych, które musiały mieć wpływ na jego decyzje oraz
nierealistyczne oczekiwania i plany. Autor dokładnie przedstawia sytuację
panującą w bunkrze pod Kancelarią Rzeszy, zachowanie Hitlera i innych
stałych lokatorów bunkra, także współpracowników przybywających tam z meldunkami
i po rozkazy. Opisuje ślub Adolfa Hitlera i Ewy Braun, przygotowania
i przebieg samobójstw ich oraz małżeństwa Goebbelsów, jak również
morderstw sześciorga dzieci tych ostatnich. Cyt., str. 258: Takiego
wydarzenia chyba w tragicznej historii ludzkości jeszcze nie było, żeby
rodzice z taką premedytacją i tak okrutnie zamordowali własne dzieci.
O możliwej, dotąd przez historyków przemilczanej przyczynie samobójstwa
Ewy Hitler autor nie pisze – albo jej nie poznał, albo uznał za niewiarygodną. Wyjaśniam
o co chodzi. Na stronie str. 334 opracowania pt. „Teczka
Hitlera” pod redakcją Henrika
Eberle’go i Matthiasa Uhla (zob. katalog tematyczny 7)
znajduje się informacja, jakoby Ewa Hitler, popełniając samobójstwo,
była w ciąży. To by w jakimś sensie mogło tłumaczyć jej decyzję. Długoletnie
przebywanie Ewy u boku Hitlera, intymny charakter ich relacji, nie były
przecież żadną tajemnicą. Matce trudno było sobie wyobrazić dalszą, po
bezwarunkowej kapitulacji Niemiec, jawną publicznie egzystencję wraz z dzieckiem
człowieka, którego świat uznał za zbrodniarza wszechczasów.
Jeden
z końcowych rozdziałów książki zawiera pełną treść testamentów Hitlera:
osobistego i politycznego. W osobistym tłumaczy, dlaczego dopiero tuż
przed śmiercią postanowił poślubić Ewę Braun. Daje ogólne dyspozycje dotyczące
rozporządzenia swoim majątkiem, wyraża troskę o krewnych i teściową.
W testamencie politycznym twierdzi, iż jeszcze trzy dni przed wybuchem
wojny niemiecko-polskiej wskazał brytyjskiemu ambasadorowi sposób jej
uniknięcia. Oskarża Anglię i międzynarodowe żydostwo o rozpętanie
wojny światowej. Ogromne niemieckie zbrodnie ludobójcze oczywiście przemilcza. Żołnierzom
oraz cywilom dziękuje za okazywane mu długoletnie posłuszeństwo i wsparcie,
tłumaczy też decyzję odebrania sobie życia. W drugiej części testamentu
politycznego Hitler powołuje skład nowego rządu Rzeszy, z prezydentem admirałem
Karlem Dönitzem na czele. Równocześnie wydala z partii
narodowosocjalistycznej oraz pozbawia wszystkich stanowisk państwowych Hermanna
Göringa i Heinricha Himmlera za to, że ci dwaj rozpoczęli (niezależnie od
siebie) tajne oraz bez jego wiedzy i woli pertraktacje pokojowe z wrogiem.
Napisanie powyższych słów, podjęcie już tylko teoretycznie ważnych decyzji o dymisji
Göringa i Himmlera dnia 29 kwietnia 1945 r., gdy Niemcy były praktycznie
pokonane (fronty wschodni i zachodni dzieliło kilkadziesiąt kilometrów),
potwierdza tezę, iż znerwicowany środkami farmakologicznymi Adolf Hitler naprawdę
miał już nie po kolei w głowie.
Tuż
po śmierci Hitlera Bormann, za zgodą Dönitza, podjął próbę rokowań z dowództwem
wojsk radzieckich (wtedy walczących na ulicach Berlina kilkaset metrów od ruin
Kancelarii Rzeszy) w sprawie zawarcia czasowego zawieszenia broni, aby
nowy rząd Rzeszy mógł się zebrać i rozpocząć negocjacje kapitulacyjne.
Rokowania te, pomiędzy wysłanym w nocy z 30 kwietnia na
1 maja przez linię frontu generałem Krebsem (znającym język rosyjski) a generałem
Czujkowem (pozostającym w stałym kontakcie telefonicznym z marszałkiem
Żukowem), są w książce przytoczone in extenso. Ostatecznie jednak
spełzły na niczym, gen. Krebs powrócił 1 maja po południu do bunkra,
wkrótce przy nim poległ, a dowodzący obroną Berlina gen. Weidling następnego
dnia rano bezwarunkowo poddał miasto Armii Czerwonej. W ostatnim rozdziale
książki autor usiłuje wytłumaczyć, jak to się stało, że Adolf Hitler już za
życia stał się Legendą. Cyt., str. 263: Syn skromnego urzędnika,
biedaczysko, wędrujący od miasta do miasta, żyjący z dnia na dzień, co
prawda samouk, ale naprawdę bez wykształcenia, staje się wszechwładny w państwie,
którego nie jest nawet obywatelem. A przed nim cały świat trzęsie się ze
strachu. Reasumując gorąco polecam książkę p. Petera Rainy – także
osobom, które (podobnie jak ja) już wcześniej sporo wiedziały o życiu i zbrodniczej
działalności tytułowego jeźdźca Apokalipsy XX wieku. Lektura uzupełni tę
wiedzę o wiele nieznanych dotąd szczegółów i ciekawostek.
PS.
W posiadanym egzemplarzu książki zauważyłem dwa błędy edytorskie. Na
stronach 38 i 82 datę zamachu na życie Hitlera należy zmienić z 22 na 20 lipca
1944 r. No i jeden błąd merytoryczny: na str. 14 przeczytałem,
że 3 sierpnia 1914 r. Francja wypowiedziała wojnę Niemcom. Wg mojej
wiedzy było akurat odwrotnie – formalnie to Niemcy wypowiedziały wtedy (w pierwszych
dniach I wojny światowej) wojnę Francji.