Edward Radziński
„Apokalipsa Koby. Wspomnienia przyjaciela Stalina”.
Wydawnictwo
Magnum sp. z o.o., Warszawa 2014.
Jest
to zbeletryzowana biografia Józefa Stalina na tle najważniejszych wydarzeń
politycznych w carskiej Rosji, ZSRR i Europie w czasie jego życia. Wszystkie
fakty i postacie występujące w książce są autentyczne, historyczne. Wszystkie -
poza Fudżim, tj. głównym bohaterem i zarazem narratorem opowieści. Ów Fudżi to rówieśnik
i przyjaciel Stalina - od lat dziecięcych aż do samej śmierci Wodza. W czasach
rządów przyjaciela jest, jakżeby inaczej, wysoko postawionym czekistą
pracującym głównie na odcinku zagranicznym. Czytaj: szpiegiem i dywersantem. Często
jednak i w kraju pełni funkcję oficera do zadań specjalnych zlecanych mu osobiście
przez Stalina.
Podczas
długiej (886 stron) ale bardzo pasjonującej lektury w stylu trochę pamiętnika,
trochę powieści sensacyjnej, domyślamy się, a pod koniec dowiadujemy, że ów
Fudżi to dla Koby więcej niż przyjaciel. Ale szczegółów nie będę zdradzał.
Napiszę tylko, że autor książki, podobnie jak znakomita większość innych
historyków, nie wierzy, aby szewc pijaczyna Wissarion Dżugaszwili mógł być naturalnym
ojcem sławnego a złowrogiego Józefa Wissarionowicza Dżugaszwili, później
znanego pod pseudonimami Koba i Stalin.
Autor
książki Edward Radziński (rosyjski
literat i historyk o polskich korzeniach) jest znanym „stalinologiem” - pod
koniec ub. wieku napisał obszerną biografię Stalina, w Polsce wydaną również przez
Wydawnictwo Magnum pt. „Stalin. Pierwsza
pełna biografia oparta na rewelacyjnych dokumentach z tajnych archiwów
rosyjskich”. W jakimś sensie polecana teraz „Apokalipsa Koby (…)” jest powtórzeniem tamtego opracowania. O ile
jednak tamta książka została pomyślana jako popularnonaukowy esej, to obecna -
poprzez nadanie jej formy pamiętnika i wprowadzenie fikcyjnego narratora w roli
świadka epoki - jest raczej powieścią historyczną. Ale, powtarzam, fikcyjny
jest jedynie Fudżi, natomiast wszystkie zadania służbowe, które jako czekista
wykonuje, a także wszystkie opisane wydarzenia i postacie występujące w książce,
są autentyczne. Choć niektóre z owych wydarzeń pozostają nadal niewystarczająco
udokumentowane (jak na wymagania ostrożnych, zawodowych historyków).
Jak
nadmieniłem, lektura jest bardzo obszerna. Szczegółowe wymienienie wszystkich
historyczno-sensacyjnych wątków zajęłoby tu zbyt dużo miejsca. Dlatego, gwoli
zachęty, podaję tylko kilka.
-
Realne opisy wydarzeń i postaci przedrewolucyjnej konspiracji bolszewickiej.
-
Geneza i prawdziwy przebieg tzw. rewolucji październikowej.
-
Opis ostatnich miesięcy życia schorowanego Lenina i droga Stalina do władzy w
tym czasie.
-
Wykończenie prawie wszystkich „starych bolszewików”.
-
Ostatnie dni życia Jagody i Jeżowa.
-
Tajne spotkanie Stalina z Hitlerem w październiku 1939 r. we Lwowie.
-
Egzekucja polskich oficerów w 1940 r.
-
Zapięte na ostatni guzik przygotowania do III wojny światowej (miała wybuchnąć
w 1953 r.).
-
Ostatnie dni życia Stalina.
A
wszystko to na tle (przedstawionego realistycznie) przedwojennego, wojennego i
powojennego terroru stalinowskiego w ZSRR i państwach satelickich. Wystarczy?