niedziela, 10 sierpnia 2025

„Elżbieta Batory. Krwawa hrabina czy ofiara spisku Habsburgów?”. Autor: Jarosław Molenda

 

Zmieniamy epokę. Ten i następne dwa sierpniowe tu artykuły zamierzam poświęcić książkom opisującym wydarzenia z wieków XVI-XVIII.

Jarosław Molenda „Elżbieta Batory. Krwawa hrabina czy ofiara spisku Habsburgów?”

Grupa Wydawnicza Filia Sp. z o.o., Poznań 2023

Tytułowa hrabina już po raz trzeci gości na tym blogu. Poprzednio była jedną z postaci opisywanych w książkach autorstwa Tori Telfer oraz Elwiry Watały (proszę zerknąć do katalogu autorskiego alfabetycznego lub katalogu tematycznego 9). Nb. panią Tori Telfer pan Jarosław Molenda dość obszernie cytuje.

Córka siostry naszego króla Stefana Batorego przeszła do historii w niezwykle ponurej roli wielokrotnej, sadystycznej morderczyni. Pięknej Elżbiecie Batory (1560-1614) przypisywano 650 zabójstw dziewcząt i młodych kobiet, ponoć też miała brać odmładzające kąpiele w ich krwi. Brak ofiar płci męskiej sugerował lesbijski aspekt owego skrajnego sadyzmu. Jarosław Molenda postarał się to wszystko zweryfikować – przeanalizował dostępne publikacje dotyczące przebiegu jej życia, także węgierskie opracowania popularnonaukowe, jakie się ukazały. Większość tych ostatnich zdaje się wykluczać zbrodniczą działalność Elżbiety Batory, przedstawiając ją jako ofiarę spisku Habsburgów rządzących wówczas częścią ziem węgierskich. Jako ofiarę królewskiej intrygi mającej, wg różnych historyków, motywację raz to polityczną, innym razem ekonomiczną. Autor zaprezentował swą „bohaterkę” w tle skomplikowanych dziejów Węgier XVI i XVII stulecia. Obszernie scharakteryzował ówczesne prawodawstwo, ustrój społeczno-ekonomiczny, ukazał ciemnotę (zabobony, wiarę w moce nadprzyrodzone) nawet wśród warstw wykształconych. Opisał opiekę zdrowotną i stan higieny, a raczej jej braku. Znak zapytania w tytule książki oznacza utrzymywanie się wątpliwości co do autentyczności krwawych wyczynów węgierskiej magnatki. Wątpliwości te targają autorem raz po raz, np. na str. 273 przychyla się do hipotezy o jej winie, ale na str. 295 raczej ją kwestionuje. Zachęcam więc do lektury. Dzięki książce konkretnie poznamy:

¾    cały życiorys Elżbiety Batory, pochodzenie i koligacje rodzinne z innymi magnackimi rodami, dzieje jej raczej udanego małżeństwa z walecznym i okrutnym Franciszkiem Nadasdy (1555-1604),

¾    domniemaną jej długoletnią, zbrodniczą działalność; między bajki należy jednak włożyć liczbę 650 ofiar i owe wspomniane krwawe kąpiele, tym niemniej kilkadziesiąt uprowadzonych niewiast faktycznie mogła okrutnie zamordować – jej „repertuar tortur” (wymieniony na str. 223) to już nie lesbijskie BDSM, nawet w wersji hard, ale wręcz straszliwa rzeź,

¾    sposób, w jaki wpadła; po ofiary zaczęła sięgać także wśród rodzin szlacheckich, które zaczęły się niepokoić o los swych znikających córek; zareagował również Kościół zaalarmowany powtarzającymi się skargami wiernych, sprawa stała się głośna,

¾    karę, jaka spotkała Elżbietę Batory i jej pomocników; formalnie osądzono, skazano i publicznie stracono tylko tych ostatnich, natomiast główną winowajczynię więziono prawie cztery lata (aż do śmierci) bez prawomocnego wyroku sądu,

¾    pośrednio potwierdzającą winę Elżbiety okoliczność, iż ani madziarska szlachta, ani najbliższa rodzina (dzieci, zięciowie), w ogóle nie wystąpili w jej obronie; rodzina wręcz zaakceptowała dożywotnie jej uwięzienie bez formalnego dokończenia procesu, bojąc się, iż prawomocny wyrok mógłby spowodować objęcie infamią całego rodu.

Autor nadmienia też o późniejszej fascynacji złymi uczynkami Elżbiety Batory, zaobserwowanej w europejskiej twórczości literackiej. M.in. w 1830 r. zainspirowały one Zygmunta Krasińskiego, który w powieści pt. Mściwy karzeł i Masław, książę mazowiecki jedną z jej bohaterek uczynił Johannę z Gazdawy, wzorowaną na węgierskiej hrabinie. Reasumując, uważam iż warto sięgnąć po omówioną tu książkę p. Jarosława Molendy, w sposób kompleksowy przedstawiającą losy i czyny (rzeczywiste i domniemane) siostrzenicy naszego najlepszego króla elekcyjnego, wraz z interesującą charakterystyką epoki i środowiska, w których żyła. Z zastrzeżeniem jednakże, iż jest to lektura wyłącznie dla osób pełnoletnich.