czwartek, 30 maja 2024

„Ludzie Kremla nad Wisłą. Ideowcy czy zdrajcy?”. Autor: Nikołaj Iwanow

 

Nikołaj Iwanow „Ludzie Kremla nad Wisłą. Ideowcy czy zdrajcy?”

Wydawnictwo Literackie Sp. z o.o., Kraków 2023

To już trzecia proponowana przeze mnie książka profesora Nikołaja Iwanowa, dotycząca wpływu czerwonego Kremla na Polskę i Polaków. Niekiedy także wpływu odwrotnego – udziału czerwonych Polaków w zdobyciu i utrwaleniu władzy przez bolszewików w Rosji. Jej części I, zatytułowanej Krótka historia polskiej kolaboracji komunistycznej, omawiać nie będę, jako że składające się na nią rozdziały stanowią streszczenie, wyciąg z treści dwóch już tu poprzednio zaprezentowanych książek prof. Iwanowa pt. Zapomniane ludobójstwo. Polacy w państwie Stalina. „Operacja polska” 1937-1938 oraz pt. Komunizm po polsku. Historia komunizacji Polski widziana z Kremla. Do ich recenzji można dotrzeć poprzez katalog autorski alfabetyczny lub katalog tematyczny 6.

Natomiast część II pt. Biografie Polaków „na służbie u Moskali” to frapujące życiorysy piętnastu tytułowych zdrajców i jednej zdrajczyni. O wyborze ich drogi życiowej zadecydowały głównie przekonania ideowe, niekiedy też jednak czysty przypadek (czas i miejsce, w jakich się znaleźli). Większość tych „radzieckich Polaków” jest na ogół znana z lekcji historii na dobrym poziomie maturalnym, ale niektórych kojarzą tylko zawodowi historycy i amatorscy pasjonaci. Gwoli zachęty do przeczytania książki wymieniam jej bohaterów (wg kolejności życiorysów przedstawionych przez autora): Roman Malinowski, Feliks Dzierżyński, Feliks Kon, Julian Marchlewski, Andrzej Wyszyński, Stanisław Kosior, Bolesław Mołojec, Wanda Wasilewska, Konstanty Rokossowski, Romuald Muklewicz, Józef Unszlicht, Tomasz Dąbal, Zygmunt Lewoniewski, Stanisław Redens, Bolesław Bierut i Władysław Gomułka. Jedynie nieliczni z nich przeżyli Stalina. Ci, którzy go nie przeżyli, mieli wielkie szczęście, jeśli udało im się umrzeć śmiercią naturalną bądź zginąć w wypadku. Bowiem niemających takiego „szczęścia” pożarła rewolucja i ustrój, które tworzyli i którym służyli. Nie tylko zresztą ich samych. Krwawym represjom poddano również członków rodzin, przyjaciół oraz współpracowników (autor też o nich wspomina i pisze o ich losach). Trudno przy okazji nie nadmienić o „żelaznej konsekwencji” postępowania Stalina. Represjonując rodziny towarzyszy z aparatu partyjnego i państwowego, dawał „osobisty przykład” nie oszczędzając własnych powinowatych – najbliższych członków rodzin swojej pierwszej i drugiej żony. Część tytułowych bohaterów doczekała się rehabilitacji na fali odwilży chruszczowowskiej w roku 1956 i latach następnych. Jeden natomiast (Stanisław Kosior), rzekomy polski szpieg rozstrzelany na rozkaz Stalina w 1939 r., w 2010 r. został na Ukrainie ponownie osądzony i uznany za winnego organizacji ludobójstwa. Czytając książkę miewa się uczucie tzw. Schadenfreude – maltretowani i mordowani przez NKWD komuniści narodowości polskiej to przecież radzieccy działacze partyjno-państwowi bardzo wysokiego szczebla, żołnierze i funkcjonariusze walczący zbrojnie z naszym państwem i szkodzący mu na wielu polach. Takie uczucie jednak zmienia się w mocno ambiwalentne, gdy dowiadujemy się, do czego posuwali się enkawudziści chcąc w śledztwie uzyskać ich przyznanie się do niepopełnionych win (m.in. gwałcąc córkę „podejrzanego” na jego oczach).

Ci z Państwa, którzy przeczytali recenzję jednej ze wspomnianych na wstępie książek prof. Iwanowa (pt. Komunizm po polsku. Historia komunizacji Polski widziana z Kremla), zauważyli zapewne moją tam „pretensję” do autora za niedokończenie opisu działalności Bolesława Mołojca. Z przyjemnością więc teraz informuję, że prof. Iwanow to „niedociągnięcie” usunął. Owego „niedoszłego polskiego Stalina” uczynił jednym z 16-tu tytułowych antybohaterów i napisał jego biografię wraz z własnym komentarzem dotyczącym okoliczności śmierci Marcelego Nowotko oraz wątpliwej zasadności obwinienia za nią braci Mołojców. Podsumowując zaś wszystkie 16 życiorysów (plus im towarzyszące) uważam, że – niezależnie od wyroku już wydanego przez historię – warto się zastanowić nad motywacją działalności każdej z tych osób. Na ile była ona wynikiem głębokich przekonań ideologicznych, a na ile przejawem osobistego charakteru i politycznego oportunizmu. Reasumując, czytelnikom zainteresowanym historią działalności i losami polskich komunistów polecam tę bardzo poznawczą literaturę. Nadmieniam też, iż książka jest przystępnie zredagowana oraz została wzbogacona o fotografie osób w niej występujących.

PS. Tematyka najznamienitszych „polskich ludzi Kremla” pojawia się również w wielu innych opracowaniach. Oprócz dziś prezentowanej oraz wspomnianych na wstępie poprzednich publikacji Nikołaja Iwanowa, dotychczas omówiłem poświęcone temu książki autorstwa Jerzego Eislera, Sylwii Frołow, Dawida Jakubowskiego, Bogdana Jaxy-Ronikiera, Anny Grażyny Kister, Ryszarda Nazarewicza, Piotra Lipińskiego, Roberta Spałka, Mateusza Staronia i Konrada Zielińskiego (wymienieni w porządku alfabetycznym; opisy ich książek są do odnalezienia z pomocą katalogów bloga). Pochwalę się też, że to niepełny spis moich lektur z tego zakresu tematycznego. Sporo podobnych przeczytałem zanim jeszcze podjąłem się zamieszczania recenzji książek historycznych w Internecie.