niedziela, 29 października 2023

„Czas wilka. Powojenne losy Niemców”. Autor: Harald Jähner

 

NOSIŁ WILK RAZY KILKA, PONIEŚLI I WILKA

Harald Jähner „Czas wilka. Powojenne losy Niemców”

Wydawnictwo Poznańskie sp. z o.o., Poznań 2021

Skutki drugiej wojny światowej – polityczne, ekonomiczne, demograficzne etc. – zazwyczaj analizujemy w odniesieniu do europejskich państw alianckich, które w tamtej wojnie zostały najbardziej poszkodowane. Określamy olbrzymie straty ZSRR, Polski, Jugosławii, Grecji. Tkwią w naszej historycznej pamięci hitlerowskie obozy koncentracyjne i ludobójczy Holokaust. Co natomiast wiemy o pokonanych Niemczech? Przeważnie o wielkim odwrocie i żołnierskich stratach Wehrmachtu, poczynając od połowy 1943 r. już na wszystkich frontach. Także o niszczycielskich alianckich bombardowaniach lotniczych miast niemieckich. O masowym gwałceniu Niemek w 1945 r. przez zwycięskich czerwonoarmistów. O powojennym demontażu i wywózce ocalałego niemieckiego przemysłu (głównie do ZSRR, choć nie tylko). Wreszcie o przymusowym wysiedleniu ludności niemieckiej z obszarów przypadłych po wojnie Polsce, ZSRR (Rosji) i Czechosłowacji. No i oczywiście o tym, że Niemcy aż do 1949 r., kiedy to powstały RFN i NRD, nie posiadali własnej państwowości. O tym wszystkim zazwyczaj orientujemy się tylko w dość ogólnym zarysie. Bardziej bowiem jesteśmy wpatrzeni we własne blizny i rany, które po wojnie przyszło nam długo, długo lizać.

Proponowana dziś książka bardzo uszczegóławia i poszerza naszą wiedzę o powojennym losie Niemców. Współczesny niemiecki pisarz przedstawia ją w kilku odrębnie przeanalizowanych aspektach. Opisuje zarówno prozę życia (codzienną egzystencję ludności, walkę o przetrwanie), jak też zachodzące w latach powojennych przemiany polityczne i kulturowo-cywilizacyjne. Bardziej koncentruje się na sytuacji w strefach okupacyjnych USA, Wielkiej Brytanii i Francji, składających się na późniejszą RFN. Strefy radzieckiej (NRD) nie pomija, choć poświęca jej mniej uwagi. Sporo pisze o powojennym Berlinie. Jest to lektura interesująca, dzięki niej dowiemy się, z jakimi problemami ludność niemiecka zmagała się w tytułowym „czasie wilka” i latach po nim następujących, oraz jak te problemy starała się (nie zawsze skutecznie) rozwiązywać. Głównie były to nw. sprawy.

§  Nierównowaga demograficzna – znaczny, zauważalny już w ulicznym tłumie niedobór mężczyzn młodych i w średnim wieku, którzy albo polegli na wojnie, albo jeszcze przebywali w niewoli. Ci powracający z niej byli często kalecy fizycznie, wygłodzeni, wypaleni psychicznie i nie zawsze nadawali się do natychmiastowego podjęcia nowego, energicznego życia codziennego w trudnych warunkach.

§  Odgruzowywanie miast zniszczonych bombardowaniami lotniczymi i walkami frontowymi. Z konieczności zajmowały się tym przede wszystkim kobiety oraz byli prominenci systemu nazistowskiego (ci przymusowo), a także niemieccy jeńcy pozostający w alianckiej niewoli, jeśli tylko grupowano ich w pobliżu.

§  Brak dachu nad głową. Trzeba go było zapewnić mieszkańcom ogromnej liczbie zniszczonych miejskich budynków oraz kilku milionom niemieckich uchodźców i wysiedleńców ze wschodu. Przy czym rodacy absolutnie nie kwapili się do przyjmowania tych drugich do swoich mieszkań i domów, nawet jeśli dysponowali większą powierzchnią. Ponadto na terenie pokonanych Niemiec jeszcze przez pewien czas kwaterowali liczni byli cudzoziemscy robotnicy przymusowi oraz uwolnieni więźniowie obozów koncentracyjnych.

§  Bardzo odczuwalny brak żywności, opału, także innych artykułów pierwszej potrzeby i sprzętu domowego. Harald Jähner obrazowo, podając przykłady, przedstawia sposoby nielegalnego radzenia sobie ludności z tymi problemami (szaber, kradzieże, czarny rynek).

§  Duża przestępczość w pierwszych powojennych miesiącach, m.in. ze strony żądnych zemsty, uwolnionych cudzoziemskich robotników przymusowych i byłych więźniów obozów koncentracyjnych (kradzieże, napady rabunkowe).

§  Problemy ekonomiczne. Wzrost przedsiębiorczości, rozwój przemysłu i handlu nastąpił dopiero po reformie walutowej w 1948 roku. Wcześniej preferowanym środkiem płatniczym były papierosy.

§  Autor przedstawia też niektóre indywidualne powojenne kariery, m.in. Beate Uhse, byłej pani kapitan Luftwaffe, która swoją działalność gospodarczą rozpoczęła od wydawania i dystrybucji elementarnego poradnika antykoncepcji, a z czasem stała się potentatką w branży porno.

Pisząc o zachodzących w społeczeństwie niemieckim przemianach politycznych, światopoglądowych, obyczajowych, kulturowo-cywilizacyjnych etc., Harald Jähner zauważa, iż nie mogły one nastąpić od zaraz. Przez 12 lat istnienia III Rzeszy ludność była poddawana codziennemu praniu mózgów przez Goebbelsowską propagandę. Wiele uwagi autor tu poświęca rozliczeniom z wojenną, zbrodniczą przeszłością i ustosunkowaniu się do niej przeciętnych Niemców. Ciekawie prezentuje sylwetki przedwojennych antyhitlerowskich emigrantów, a teraz reemigrantów triumfalnie, ze smutną satysfakcją przybyłych do ojczyzny. Z sympatią wypada też podkreślić, iż niemiecki autor, opisując tużpowojenne krzywdy, prześladowania swoich rodaków, wyraźnie wskazuje tego przyczynę – explicite wymienia niemieckie zbrodnie i ich rozmiar, czym tłumaczy (choć nie usprawiedliwia) późniejsze, niekontrolowane zachowanie alianckich żołnierzy. Jako swego rodzaju fenomen Jähner wskazuje fakt braku ruchu oporu w powojennych Niemczech – w rażącym przeciwieństwie do innych państw europejskich, które po klęskach w latach 1939-1941 znalazły się pod okupacją niemiecką. Osławiony Werwolf, którego tak się obawiali alianci, okazał się efemerydą i zakończył istnienie z dniem bezwarunkowej kapitulacji sił zbrojnych III Rzeszy. Autor również nadmienia, iż rozpoczęcie wkrótce zimnej wojny zmniejszyło niemiecką udrękę – ZSRR i mocarstwa zachodnie zaczęły bowiem w swoich strefach okupacyjnych zabiegać o pozyskiwanie sojuszników. Książkę wzbogaca interesująca dokumentacja fotograficzna.

Na zakończenie, żeby także coś pogrymasić, wskazuję oczywisty błąd edytorski na str. 94 w wierszu 7 od góry. Gęstość zaludnienia kraju podaje się w liczbie osób na kilometr kwadratowy, a nie na metr kwadratowy, jak tam napisano.

PS. Osoby zainteresowane tytułową tematyką mogą sięgnąć również po książki, których autorkami/autorami są:

§  Helene Plueschke, Esther von Schwerin, Ursula Pless-Damm – książka pt. „Wypędzone”,

§  Niclas Sennerteg – książka pt. „Zemsta Stalina 1944-1945”,

§  Keith Lowe – książka pt. „Dziki kontynent. Europa po II wojnie światowej”,

§  Bruno Sutkus – książka pt. „Snajper. Z frontu wschodniego na Syberię”

- opisane już wcześniej na blogu (recenzje do odszukania w katalogach). O sytuacji w radzieckiej strefie okupacyjnej i późniejszej NRD opowiada też Anne Applebaum w opracowaniu pt. „Za żelazną kurtyną. Ujarzmienie Europy Wschodniej 1944-1956”, również tu omówionym.