Sheila
Fitzpatrick „Zespół Stalina. Niebezpieczne lata radzieckiej polityki”
Wydawnictwo
Czarne, Wołowiec 2017
Czy
reżim Stalina był dyktaturą jednostki? Oczywiście, tak. Tym niemniej każdy
przywódca państwa, nawet taki dzierżący realną władzę jednoosobowo, musi
posiadać rzesze posłusznych wykonawców podlegających mu hierarchicznie. Szczyt
hierarchii stanowi zespół najbardziej zaufanych współpracowników mających stały
dostęp do Wodza, poprzez których Wódz działa i realizuje swoje cele. Cele te
palatynom najczęściej tylko oznajmia, a jeśli z nimi uzgadnia, to
zazwyczaj jedynie w zakresie szczegółów realizacyjnych. Członkowie zespołu
muszą znać swoje miejsce w szeregu. Bardzo wysokie (w skali partii
i państwa), co nie oznacza, iż trwałe i bezpieczne. Ich rzeczywista
lub tylko domniemana niewierność Wodzowi powoduje strącenie w otchłań – z wyżyn
władzy lądują w łagrze (jeśli szczęście ich do końca nie opuściło), albo
wręcz na tamtym świecie: w wyniku tajemniczego zamachu, sfingowanego wypadku
lub egzekucji po parodii śledztwa i procesu. Tak, określając to w telegraficznym
skrócie, funkcjonował modus procedendi Józefa Wissarionowicza, realizowany
przez niego również na najwyższym szczeblu polityki kadrowej w partii i państwie.
Tytułowy
zespół Stalina to głównie członkowie Biura Politycznego Komitetu Centralnego
Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików). Ale nie wszyscy. Stalin
potrafił spośród nich wyodrębnić członków tzw. wewnętrznego kręgu, których
zwoływał w zależności od potrzeb i własnego widzimisię. Decyzje
podjęte na tych tylko pozornie nieformalnych zebraniach miały potem moc
wiążącą, choćby i nie zostały zaprotokołowane. A niezaproszeni
członkowie politbiura nie śmieli zaprotestować, za to zaczynał ogarniać ich
strach o własną przyszłość.
Książka
profesor Sheili Fitzpatrick (historyczki znanej na Zachodzie,
u nas też, ale trochę mniej) na pewno spodoba się osobom lubiącym czytać
o sprawach personalnych. Polityka wewnętrzna i zagraniczna ZSRR,
historia lat 1924-1957 (industrializacja, kolektywizacja rolnictwa, wielki
głód, wielki terror, wojna, powojenna bieda i antysemityzm), jakkolwiek też
dramatycznie przedstawione, są tu tylko tłem dla szczegółowego omówienia działalności
osób, które Stalin wybrał do kręgu swych najbardziej zaufanych współpracowników.
Autorka także przedstawia ich pochodzenie, wykształcenie, sprawy rodzinne
i charaktery. Wódz bywał dla swych wybrańców okrutny – często musieli
ścierpieć uwięzienie swoich najbliższych: żon, rodzeństwa, dzieci. Nieraz
kończyło się to wyrokami śmierci wydanymi na członków ich rodzin. Nawiasem
mówiąc, Stalin nie oszczędził również i własnej familii. Z jego inspiracji
anioł śmierci przeszedł się wśród licznych powinowatych – najbliższych rodzin
pierwszej i drugiej żony Stalina. Poza tym, jak już nadmieniłem,
członkostwo w „wewnętrznym kręgu” nie dawało stuprocentowej gwarancji
przeżycia. Autorka opisuje perypetie tych bliskich współpracowników Józefa
Wissarionowicza, którzy padali ofiarami kolejno Jagody, Jeżowa i Berii. Z czasem
i dwóch pierwszych katów, przed chwilą tu wymienionych, Stalin też skazał
na śmierć, a trzeci (Beria) uratował się jedynie dzięki własnemu sprytowi
i inteligencji (których mu jednak bardzo zabrakło po śmierci Wodza). A Mołotow
i Mikojan, podejrzewani o szpiegostwo, swe ocalenie faktycznie zawdzięczali
tylko wcześniejszej i nagłej śmierci Stalina. Autorka nie kończy
pasjonującej opowieści w dacie zgonu największego zbrodniarza wszechczasów
(5.03.1953). Ciągnie ją dalej aż do roku 1957 (tj. do ugruntowania władzy
przez Chruszczowa), opisując jak to członkowie tytułowego zespołu poradzili
sobie po śmierci Wodza z rządzeniem partią, państwem i ze sobą
wzajemnie.
Reasumując,
polecam tę bardzo interesującą książkę. Także tym osobom, którym się wydaje, że
dobrze znają historię byłego już (na szczęście) Kraju Rad. Czytelnikom
mniej w tym zakresie zaawansowanym doradzam, aby – rozpoczynając lekturę –
założyli na str. 327 zakładkę. Na stronach 327-343 znajdują się bowiem
zwięzłe noty biograficzne (w łacińskim porządku alfabetycznym) kilkudziesięciu
postaci historycznych wymienionych w książce. Rozdział ten rozpoczyna
„Alliłujewa Swietłana Iosifowna” (córka Stalina), kończy go zaś „Żukow Gieorgij
Konstantinowicz” (radziecki marszałek; dalej chyba przedstawiać nie trzeba, także
program Word tego nazwiska nie podkreśla czerwonym szlaczkiem).
PS.1.
To już druga książka prof. Sheili Fitzpatrick, omówiona na blogu. Pierwsza
to „Życie codzienne pod rządami Stalina. Rosja radziecka w latach
trzydziestych XX wieku” (Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego,
Kraków 2012). Opis do odszukania poprzez autorski katalog alfabetyczny A-K
lub katalog tematyczny 6.
PS.2.
Osoby zainteresowane całokształtem historii ZSRR bardzo zachęcam do sięgnięcia
po książkę prof. Pawła
Wieczorkiewicza pt. „Sowiety. Historia ZSRS” (Wydawnictwo LTW,
Łomianki 2017), również tu już omówioną. Opis do odszukania
poprzez autorski katalog alfabetyczny L-Ż lub katalog tematyczny 6.