niedziela, 19 czerwca 2022

„Skrwawione ziemie. Europa między Hitlerem a Stalinem”. Autor: Timothy Snyder

Timothy Snyder „Skrwawione ziemie. Europa między Hitlerem a Stalinem”

Wydawnictwo Świat Książki Sp. z o.o., Warszawa 2015

Tytułowe skrwawione ziemie to obszar Polski w granicach przedwojennych, Ukraina, Białoruś, trzy małe państwa nadbałtyckie oraz północno-zachodnia część Rosji. Natomiast analizowany okres dziejów to głównie lata 1933-1945.

O zbrodniach ludobójstwa i zbrodniach wojennych dowiadujemy się z podręczników historii, tym niemniej owe informacje są tam w pewnym sensie drugoplanowe, jedynie uzupełniające główną narrację dotyczącą wydarzeń politycznych. W przypadku książki profesora Timothy’ego Snydera priorytet jest akurat odwrotny. Pobieżnie relacjonowana historia polityczna stanowi tylko konieczne tło dla szczegółowych opisów motywów i sposobów wymordowania 14 milionów istnień ludzkich. Przyznaję, iż ta – podana przez autora – liczba wydała mi się początkowo znacznie zaniżona. Timothy Snyder jednak zaznaczył, iż nie uwzględnił w niej milionów zgonów z powodu ciężkiej, niewolniczej pracy w radzieckich łagrach i niemieckich obozach koncentracyjnych. Nie brał również pod uwagę ogromnych, żołnierskich i cywilnych, ofiar kilku lat walk frontowych (ostrzałów, bombardowań, itp.). Liczba ta obejmuje zatem tylko osoby poddane egzekucji lub z premedytacją zagłodzone.

Na owe ca 14 milionów ofiar, padłych tylko na tytułowych skrwawionych ziemiach, składało się wg szacunków autora (str. 444):

3,3 mln osób zamorzonych głodem na radzieckiej Ukrainie w latach 1932 i 1933 (głównie w roku 1933),

0,3 mln obywateli ZSRR (głównie Polaków, Ukraińców i Białorusinów) rozstrzelanych podczas wielkiego terroru lat 1937 i 1938,

0,2 mln obywateli polskich (przeważnie Polaków) rozstrzelanych przez Niemców i Sowietów w latach 1939-1941,

4,2 mln obywateli radzieckich: Rosjan, Białorusinów i Ukraińców, zagłodzonych przez okupanta niemieckiego w latach 1941-1945 (głównie jeńców wojennych oraz mieszkańców oblężonego Leningradu),

0,7 mln osób cywilnych (głównie Białorusinów i Polaków) rozstrzelanych w niemieckich „akcjach odwetowych” w latach 1941-1945,

5,4 mln europejskich Żydów zastrzelonych, zagłodzonych w gettach lub zagazowanych przez Niemców w obozach zagłady w latach 1941-1945.

I właśnie powyżej wymienionym czynom Stalina i Hitlera poświęcone są kolejne rozdziały książki, czytane naprawdę emocjonalnie. Autor ukazuje motywy, jakimi kierowali się owi zbrodniarze wszechczasów, a następnie sposoby realizacji ich masowych zbrodni. Przedstawia też sylwetki wykonawców: Niemców oraz kolaborantów z okupowanych terenów, wskazując przesłanki podjęcia kolaboracji. Reasumując, książka w jakimś sensie jawi się jako obszerne vademecum wiedzy nt. europejskiego ludobójstwa pierwszej połowy XX wieku. Moim zdaniem powinna znaleźć miejsce w każdej biblioteczce domowej.

Na zakończenie wypada też wspomnieć, iż autor nie ograniczył się do opisów ww. zbrodni. Charakteryzując świat wojenny i powojenny przedstawił również tragizm sytuacji obywateli polskich, przymusowo wysiedlanych przez obydwu okupantów, jak też cywilnych Niemców zmuszonych do opuszczenia terenów przypadłych po wojnie Polsce, Czechosłowacji i ZSRR. Odniósł się do sytuacji panującej po wojnie na Ukrainie i w Polsce południowo-wschodniej. Zaprezentował także wschodnioeuropejski antysemityzm lat już powojennych – głównie ten stalinowski, ucięty nagłą śmiercią Wodza na początku marca 1953 r.

No i moje dwie drobne uwagi krytyczne.

Na str. 113 wymieniony jest polski renegat, enkawudzista „Jerzy Sosnowski”. Jednak nie „Jerzy” ale „Ignacy” – gdyż faktycznie chodzi tu o Ignacego Dobrzyńskiego (Ignacego Sosnowskiego), represjonowanego w ZSRR w 1934 r. Autor lub redaktor wydawnictwa zapewne pomylił go z naszym oficerem wywiadu (działającym na kierunku niemieckim) Jerzym Sosnowskim, który w roku 1939 w tragicznych okolicznościach trafił w łapy NKWD.

Na str. 137 profesor Timothy Snyder autorytatywnie stwierdza (cyt.) „Dwudziestego piątego marca [1939 r.] Hitler wydał Wehrmachtowi polecenie przygotowania inwazji na Polskę”. Profesor Stanisław Żerko w omówionej tu już wcześniej książce pt. „Stosunki polsko-niemieckie 1938-1939” wyjaśnia (na str. 281), iż tamtego dnia Hitler miał jeszcze nadzieję na pokojowe porozumienie z Polską (oczywiście na warunkach niemieckich), a wojnę – w rozmowie z gen. von Brauchitschem – rozważał tylko alternatywnie. Natomiast opracowanie Fall Weiss, czyli ataku na Polskę, Hitler formalnie zlecił dopiero dnia 11 kwietnia 1939 r. (str. 311 książki prof. Żerko), tj. po obustronnym daniu sobie gwarancji brytyjsko-polskich (odpowiednio dnia 31 marca i 7 kwietnia), czyli już po powstaniu faktycznego przymierza tych państw.

PS. To już druga książka prof. Timothy’ego Snydera zaprezentowana na tym blogu. Pierwszą była „Rekonstrukcja narodów. Polska, Ukraina, Litwa, Białoruś 1569-1999” – opis do odszukania poprzez katalog alfabetyczny wg autorów lub katalog tematyczny 8. A w latach wcześniejszych, gdy jeszcze w Internecie nie chwaliłem się swoimi lekturami, przeczytałem jego popularnonaukowe opracowanie pt. „Tajna wojna. Henryk Józewski i polsko-sowiecka rozgrywka o Ukrainę”, które również bardzo Państwu polecam.