niedziela, 18 lutego 2024

„Hitler. Biografia”. Autor: Peter Longerich

 

Fascynują mnie życiorysy postaci, których istnienie i działalność zadały kłam tzw. determinizmowi historycznemu. Gdyby nie konkretnie oni (Napoleon, Lenin, Stalin, Hitler), to przecież dzieje Europy potoczyłyby się zgoła inaczej. Ewentualni ich „dublerzy” nie zdobyliby się na realizację czynów w skali znanej nam z historii.

Peter Longerich „Hitler. Biografia”

Wydawca: Prószyński Media Sp. z o.o., Warszawa 2017

To już kolejna i zapewne nieostatnia przeczytana przeze mnie książka dotycząca życia i działalności Adolfa Hitlera (1889-1945). Niemiecki profesor historii przedstawił naukowe opracowanie biografii niemieckiego Führera (z zaakcentowaniem cech charakterologicznych), skupiając się na motywach i metodyce jego postępowań w polityce wewnętrznej i zagranicznej. Aktywnej działalności Hitlera jako głównodowodzącego Wehrmachtem i osobiście wojskami lądowymi (Heer) też oczywiście nie pominął. Przedstawił jego złowieszczą idee fixe (rasizm, obłędny antysemityzm), której pozostawał wierny przez cały czas pozostawania na czele partii i państwa. Sprawy osobiste Hitlera, w tym intymne związki z płcią piękną, są jednak bardziej wyeksponowane w innych biograficznych opracowaniach, m.in. Johna Tolanda i Volkera Ullricha (już tu wcześniej omówionych). Profesor Peter Longerich postarał się wytłumaczyć, jak to możliwe, że człowiek, który w wieku 30 lat był praktycznie nikim, zdołał zrobić tak oszałamiającą karierę polityczną! Bo przecież w 1919 r. kapral Adolf Hitler to tylko oczekujący demobilizacji niższy podoficer niemający pełnego średniego wykształcenia, bez majątku, zawodu i mieszkania. Wtedy jednak doszło do nietypowego impulsu decydującego o jego dalszym losie, a mianowicie zaangażowania go przez Reichswehrę, jeszcze jako żołnierza zobligowanego do wypełniania rozkazów, w roli lokalnego politycznego lektora-propagandysty, na co Hitler chętnie przystał, gdyż odpowiadało to jego ówczesnym, tużpowojennym przekonaniom politycznym. I gdyby wówczas nie wyszły na jaw jego wielkie zdolności oratorsko-propagandystyczne oraz aktorskie, a przy okazji też organizatorskie, zapewne powróciłby do malowania i sprzedaży akwarel z miejskim krajobrazem, co było jego źródłem utrzymania przed wybuchem I wojny światowej. Tylko kto by je kupował w warunkach powszechnej biedy w powojennych Niemczech! Autor analizuje też sytuację społeczno-ekonomiczną w Republice Weimarskiej i III Rzeszy, którą Hitler zastał, a następnie już sam wykreował. Ciekawie przedstawia etap pomiędzy „tylko” objęciem władzy na drodze demokratyczno-parlamentarnej (styczeń 1933), a przejęciem niczym już niekontrolowanych rządów dyktatorskich (czerwiec, lipiec 1934). Bardzo interesującymi partiami książki są również te odnoszące się do okresu od drugiej połowy 1943 r., gdy niemieckie zwycięstwo stanęło pod wielkim znakiem zapytania, a społeczeństwu żyjącemu pod alianckimi bombami przyszło znosić wojenne uciążliwe wyrzeczenia i ograniczenia (dokładnie w książce opisane). Odbywało się to pod presją ogłoszonej wojny totalnej, motywowanej m.in. nieodwracalnością sytuacji politycznej, spaleniem za sobą mostów, czyli powszechną współodpowiedzialnością także za dokonany już w znacznej mierze Holokaust. Interesująco autor omawia też politykę wyznaniową Hitlera wobec Kościołów katolickiego i protestanckich. Przedstawia także jego politykę kadrową – w administracji partyjnej, rządowej oraz w Wehrmachcie. Opisuje wszystkie zamachy na życie Hitlera, te dokonane nieudane i te zaniechane na etapie podejść. Wątek „polskiej” polityki Führera też jest w książce omówiony, ale głównie w odniesieniu do lat 1934-1939. Późniejszy radziecki mord katyński oraz powstanie w getcie warszawskim, bardzo wyeksponowane w niemieckiej propagandzie wiosną 1943 r., głównie posłużyły Hitlerowi do uzasadnienia konieczności kontynuowania walki ze „światowym żydostwem”. Na temat powstania warszawskiego w 1944 r., czy w ogóle udziału Polaków po 1939 r. w toczącej się wojnie, autor milczy. Natomiast dużo przeczytamy o relacjach Hitlera z przywódcami i dyplomatami państw sojuszniczych i satelickich (Włochy, Japonia, Finlandia, Węgry, Rumunia, Słowacja, Chorwacja, Bułgaria) oraz zaprzyjaźnionych (Hiszpania), bardzo ewoluujących wraz z rozwojem sytuacji na frontach II wojny światowej. Znanej w historiografii tezy o wyprzedzającym (prewencyjnym) charakterze napaści III Rzeszy na ZSRR dn. 22.06.1941 r. profesor Longerich nie potwierdza w tym znaczeniu, jakoby niemiecka agresja ubiegła o kilka tygodni przygotowany już atak radziecki. Wg autora Hitler już latem 1940 r. podjął wstępną decyzję przyszłego zaatakowania ZSRR, obawiając się istnienia za wschodnią granicą potężnej, skomasowanej tam siły militarnej, mogącej skomplikować jego wojenną politykę wobec Anglii (odmawiającej zawarcia pokoju) i jej faktycznego sojusznika, tj. Stanów Zjednoczonych. Decyzję tę skonkretyzował po fiasku negocjacji z Mołotowem w listopadzie 1940 r. Argument o dokonaniu prewencyjnego uderzenia wyprzedzającego pojawił się w niemieckiej propagandzie dopiero po pierwszych dniach wojny niemiecko-radzieckiej, gdy zniszczono nagromadzone tuż za granicą wielkie ilości radzieckiego sprzętu wojskowego, zakresem i rodzajem znacznie przekraczającego potrzeby tylko obronne. Kolejne działania wojenne na froncie wschodnim autor omawia w kontekście ciągłych interwencji Hitlera w proces dowodzenia armiami i związanych z tym sporów z marszałkami i generałami Wehrmachtu. Niechcących mu się podporządkować Führer konsekwentnie pozbawiał stanowisk dowódczych, zastępując ich bardziej posłusznymi. Autor dowodzi też osobistego, kierowniczego sprawstwa Hitlera odnośnie zbrodni wojennych popełnionych przede wszystkim na wschodzie. I oczywiście pełnej odpowiedzialności za ogólnoeuropejski Holokaust, do czego Hitler przyznał się w testamencie politycznym, napisanym przed samobójczą śmiercią dn. 30 kwietnia 1945 r. Reasumując, polecam lekturę książki prof. Petera Longericha, zawierającej oprócz tytułowej biografii także interesująco przedstawioną historię Niemiec i Europy w pierwszej połowie XX wieku.

PS. Profesor Peter Longerich jest autorem wielu naukowych publikacji dot. historii III Rzeszy i jej przywódców. Na blogu miałem już okazję omówić jego opracowanie pt. „Himmler. Buchalter śmierci” (opis do odszukania poprzez katalog alfabetyczny autorski lub tematyczny 7).