sobota, 20 czerwca 2020

„Irlandczyk. Frank Sheeran i wyjaśnienie zagadki zniknięcia Jimmy’ego Hoffy” . Autor: Charles Brandt

Charles Brandt „Irlandczyk. Frank Sheeran i wyjaśnienie zagadki zniknięcia Jimmy’ego Hoffy”

Wydawnictwo Świat Książki, Warszawa 2019 

W roku 1975 opinia publiczna Stanów Zjednoczonych została poruszona nagłym zniknięciem byłego szefa centrali związku zawodowego transportowców, zamierzającego niebawem ponownie kandydować na stanowisko przewodniczącego tego związku. Niezwykle w Ameryce popularny Jimmy Hoffa, bo to o nim mowa, miał wszelkie szanse na sukces, jednak jego osoby nie zaakceptowały amerykańsko-włoskie rodziny mafijne.

Mafii nie był nieznany, ba – nawet podczas wcześniejszego pełnienia stanowiska szefa centrali związku trochę z nią współpracował – ale cóż, jego zastępca i następca okazał się być dużo bardziej spolegliwy, bardziej ryzykujący fundusze związku dla finansowania interesów świata przestępczego.

Zatem mafiosi, głównie za pośrednictwem tytułowego Franka Sheerana („Irlandczyka”), kilkakrotnie próbowali odwieść Jimmy’ego Hoffę od zamiaru ponownego ubiegania się o stanowisko szefa centrali związku zawodowego transportowców, ostrzegając go, iż są skłonni posunąć się do najbardziej nawet radykalnego posunięcia. Frank Sheeran okazywał się tu idealnym pośrednikiem. Z jednej bowiem strony był ich człowiekiem (podwładnym i zarazem dobrym kolegą jednego z czołowych bossów mafijnych), z drugiej zaś Jimmy Hoffa również obdarzał go zaufaniem i przyjaźnią.

Niestety, Jimmy ostrzeżeń i gróźb nie potraktował serio, a zatem wszystko skończyło się tak, jak się w tym świecie zdominowanym przez przestępczość zorganizowaną skończyć musiało. Jimmy Hoffa zniknął, ciała nie znaleziono, policja federalna snuła uzasadnione domysły, okazywały się one jednak przesłankami nienadającymi się do przekucia w dowody procesowe.

Jak napisałem w pierwszym zdaniu, sprawa ta niezwykle bulwersowała amerykańską opinię publiczną. Długo nie schodziła z pierwszych stron gazet, rozprawiano o niej w audycjach radiowych i telewizyjnych. Wydano kilka książek. Wszystko to jednak – wobec zmowy milczenia – było tylko marketingowym, niewiele wartym biciem piany. Analogicznie jak u nas roztrząsanie przyczyn samobójczej (?) śmierci Andrzeja Leppera w 2011 r.

Aż za sprawę rozwikłania tajemniczego zniknięcia (i najprawdopodobniej morderstwa) Jimmy’ego Hoffy wziął się były prokurator, uznany amerykański prawnik Charles Brandt. Udało mu się namówić Franka Sheerana do zwierzeń, ich prawie przyjacielskie rozmowy trwały ok. 5 lat (1999-2004). Stary i schorowany mafioso, ale będący też gorliwym katolikiem, przyznał się w ich toku (w 2000 r.) do zabójstwa Jimmy’ego Hoffy, szczegółowo przedstawił przygotowania i przebieg zbrodni. Na kanwie jego zwierzeń Charles Brandt napisał książkę będącą w swoim czasie w USA hitem wydawniczym. Posłużyła ona też do stworzenia scenariusza filmu pt. „Irlandczyk” w reżyserii Martina Scorsese i gwiazdorskiej obsadzie: z  Robertem De Niro w roli Franka Sheerana oraz Alem Pacino w roli Jimmy’ego Hoffy (amerykańska premiera w 2019 r.). W Polsce film jest również dostępny – obejrzałem i polecam.

Oczywiście główny, tytułowy wątek nie jest w książce jedynym pasjonującym tematem. Poznajemy ciekawy życiorys Franka Sheerana, swego czasu absorbującego amerykańską opinię publiczną (analogicznie jak nas kiedyś interesowali znani gangsterzy z Wołomina czy Pruszkowa). Czytamy o jego niełatwym dzieciństwie, udziale w walkach frontowych II wojny światowej (widzianych oczami szeregowego żołnierza z okopów), o dość przypadkowym i nietypowym jak na nie-Włocha wejściu w struktury amerykańskiej mafii. Doceniamy współczesne, nowatorskie metody FBI zwalczania świata przestępczego.

Czytamy też o mafii jako takiej – książka chwilami przypomina mafijne vademecum. W jej treści wzajemnie przeplatają się autorska narracja Charlesa Brandta i długie opowiadania - wynurzenia snute przez Franka Sheerana. Oczywiście z zachowaniem chronologii wydarzeń.

No i pozbywamy się wątpliwości (jeśli je jeszcze dotąd mieliśmy) co do zleceniodawców zamachu na Prezydenta USA Johna „Jacka” Kennedy’ego w Dallas w 1963 r. Łącznie z dość szczegółowym poznaniem motywacji tychże zleceniodawców.